Sędziejowice

Województwo łódzkie, powiat łaski, gmina Sędziejowice.
Lokalizacja: 51.5093N, 19.0234E [pokaż mapę]

Mogiła zbiorowa i pomnik na cmentarzu parafialnym

26 sierpnia 1863 roku na cmentarzu doszło do starcia oddziału powstańczego pod dowództwem gen. Edmunda Taczanowskiego z rosyjskim oddziałem pościgowym rtm. von Grabbego. Pamiątką walk są mogiły walczących stron. Znajduje się tu także mogiła zbiorowa żołnierzy armii rosyjskiej poległych podczas pierwszej wojny światowej.

Z fragmentów wspomnień powstańca Rocha Ochmana:

"Szybkim marszem dostaliśmy się do Sędziejowic. Położenie tej wsi było takie, że prostopadle do szosy na prawo i lewo droga; po prawej jej stronie znajduje się kościół i część wsi, po lewej zaś stronie szosy druga część wsi i cmentarz grzebalny. Taczanowski kosynierów ukrył za chatami po stronie cmentarza, strzelców pieszych ukrył za kościołem, a my tj. konnica stanęliśmy na drodze przed kościołem. Niedługo czekaliśmy na Moskali. Wkrótce w dali na szosie zamajaczyły jakieś konne postacie Było ich około 100. Ścisnęliśmy strzelby w rękach i czekamy. Serce uderzyło mi mocno, bo o ile reszta naszego oddziału ukryła się za chatami, my staliśmy widoczni na drodze. Gdy Moskale zbliżyli się do miejsca, gdzie szosa przecina drogę wiejską, zauważyli nas. Stanęli wszyscy, bo dowódca baron von Grabbe podniósł rękę do góry. Patrzyliśmy przez pewien czas z niepokojem. Von Grabbe przyłożył lornetkę do oczu i badał nasz oddział. Po pewnym czasie wydał jakiś rozkaz, bo Moskale skoczyli z koni i poczęli ukrywać się za murem cmentarnym i za stodołą stojącą obok cmentarza. Wtedy Taczanowski rzucił rozkaz: - Chować się za domy i strzelać! Rzuciliśmy się czem prędzej za domy i rozpoczęliśmy zaciekłą strzelaninę. Von Grabbe nie przypuszczał, że było nas więcej od Moskali. Nie wiedział też, że za plecami, to jest za cmentarzem, stała ukryta nasza piechota z kosami. Piekielna strzelanina wskazała widać Moskwie, że oddział nasz jest dość liczny, to też zjawiła się u nich chęć poddania się. Ujrzeliśmy nagle, że von Grabbe podnosi ręce na znak poddania. Wtedy Taczanowski zakazał strzelaniny. Część Moskali również strzelać przestała. Lecz za stodołą przy cmentarzu ukrył się oddział Moskwy, który nie usłuchał rozkazu Grabbego i strzelał bez przerwy. Widząc, że Moskwa o poddaniu się nie myśli, Taczanowski rozkazał podpalić stodołę, w której ukryła się Moskwa i jednocześnie posłał gońca do kosynierów, by z tyłu uderzyli na wroga. Wkrótce słup dymu ukazał się nad stodołą. Moskale, rażeni naszymi strzałami, wyskakiwali ze stodoły i chowali się na cmentarzu. Nagle usłyszeliśmy głośny okrzyk: - Hurra! To kosynierzy wypadli z za domów i wpadli na cmentarz. Tu dokonali straszliwego dzieła zniszczenia. Nikt z Moskali nie uszedł z życiem z wyjątkiem jednego, który uciekł na koniu. Chcieliśmy go gonić ale Taczanowski zawołał: - Dajcie mu pokój! Niech zostanie na nasienie! Wśród okropnie posiekanych Moskali byli książęta, hrabiowie, baronowie, szlachta – słowem sama arystokracja. Ponieważ niedaleko nas uwijały się liczne oddziały Moskwy, Taczanowski nie dał nam odpoczynku, tylko kazał natychmiast nam maszerować na południe. Obawiał się bowiem zemsty Moskali za klęskę, jaką zadał tak wyborowemu oddziałowi moskiewskiemu. Przed opuszczeniem Sędziejowic nakazał chłopom godnie pogrzebać naszych żołnierzy oraz Moskali. Do dziś dnia – panie – na cmentarzu sędziejowickim stoi wielki spiżowy pomnik, wystawiony ku czci Moskali. O naszych powstańcach jakoś zapomniano! Tak Bóg ukarał pychę Moskali. Bowiem gdyśmy przed bitwą sędziejowicką przechodzili przez wieś Dobrą, mówiono nam, że Moskale wezwali sołtysa i pytali go, czy Polany tędy przechodzili. Sołtys odrzekł, że w sąsiedniej wsi stoi duży oddział powstańców, że nie radzi Moskwie tam się zbliżać. Wtedy Moskal rzekł z pychą: - My ich wsiech wyrieżem! A jednak stało się zupełnie przeciwnie".

Źródło: Rok 1863 na terenie powiatu łaskiego, [w:]Gazeta Pabjanicka, 1927

Mogiła zbiorowa powstańców

"ZBIOROWA MOGIŁA POWSTAŃCÓW ZE ZGRUPOWANIA • GENERAŁA EDMUNDA TACZANOWSKIEGO • POLEGŁYCH W BITWIE STOCZONEJ Z WOJSKAMI ROSYJSKIMI • W SĘDZIEJOWICACH DNIA 26 SIERPNIA 1863 ROKU • Ś.P. MICHAŁ GABRYJAŃCZYK • BRACIA KŁOSIŃSCY • BOLESŁAW ZEGRZDA • POKÓJ ICH DUSZOM".

2010-06-13

Spis poległych

Michał Gabryjańczyk z Maurycowa
dwaj bracia Kłosińscy z Burzenina
Bolesław Zegrzda

Pomnik żołnierzy carskich

Wzniesiony w 1873r. na mogile poległych żołnierzy, "[…] na pamiątkę bohaterskiego czynu oddziału lejbgwardyjskiego grodzieńskiego huzarskiego pułku pod dowództwem sztabowego rotmistrza Grabbego, broniącego się 14/26 sierpnia 1863 w liczbie 25 liniowych Kozaków i 12 Dońskich Kozaków przeciwko 40 polskim buntownikom […]". W skład rosyjskiego oddziału, oprócz 37 Kozaków, wchodziło 4 oficerów ochotników z ww. pułku, dowódca oddziału von Grabbe i dowódca Kozaków dońskich Monachim. Po bitwie ocaleli: rtm. von Grabbe, por. Witmajer, kornet Jermołow, książę Urusow i jeden Kozak. Na drugi dzień zmarli od ran von Grabbe i Jermołow.

Źródło: Tadeusz Swat "Gloria Victis. Mogiły poległych z okresu Powstania Styczniowego 1863-1864 roku na ziemiach polskich" (2004)

2010-06-13

miejsca/1863/lodzkie/sedziejowice.txt · ostatnio zmienione: 2017/08/14 21:39 przez Piotr Gapiński
 
 
©2005-2010 by Pijoter · powered by DokuWiki · hosting by Yupo.pl