...sciezka rowerowa nie konczy sie przy sopockim molo - alternatywa dla opisanego przez Was (enigmatycznie zrszta) zjazdu na szlak turystyczny jest jechanie dalej wdluz morza - mijamy molo i kilka dziwnych ustrojstw po drodze i wbijamy sie na sciezke prowadzaca dalej - ok 2 -3 km za centrum sopotu. w pewnym momencie sciezka sie urywa i tu do wyboru jest jazda gorkami bez wyraznie oznaczonego szlaku, lub jazda/prowadzenie roweru ok 500 metrow plaza, az do pierwszego gdynskiego wejscia na plaze - tam jest juz asfalt, ktorym wygodnie dojezdzamy niemal do samego molo w orlowie (po drodze trzeba tylko raz wprowadzic rower pod wysoka skarpe). dalsza trasa jak opisano. warto sie wybrac na taka przejazdzke, choc ani ona trudna ani techniczna - po prostu ladne widoki i leniwe pedalowanie.