Zapomniales wspomniec o jedniej rzeczy, ktora skutecznie utrudnia jezdzenie po Alanyi, czyli niesamowicie wysokich kraweznikach. Choc ma to tez dobra strone - zawsze jest gdzie oprzec rower:). Podziwiam cie i nie mam pojecia jak przezyles na rowerze na tamtejszych ulicach.